Teigenes Unhjemson. Teigenes Unhjemson.
99
BLOG

Zapomniani myśliciele liberalizmu

Teigenes Unhjemson. Teigenes Unhjemson. Rozmaitości Obserwuj notkę 3

 Alvise Meraglia to jeden z najwybitniejszych teoretyków liberalizmu. Dziwnym trafem obecnie nieco zapomnianym. Ten żyjący w latach 1798-1851 polityk, minister w rządzie Ettore Perrone di San Martino powinien być moim zdaniem podziwiany nie tylko przez tych, którzy podzielają jego poglądy. Zasługuje na szacunek zarówno konserwatystów, jak i wyznających szeroko pojętą ideologię socjalistyczną.

Żył w stresie. Ciągłe zmiany rządów w Królestwie Sardynii, wysokie podatki i konserwatywnie nastawionu król spowodowały powstanie u niego pozytywnej złości. To on zapalił płomień, który pozwolił Cavourowi skutecznie bronić wolnego handlu. Brał udział w tworzeniu Statuto Albertino mimo rany odniesionej podczas walk w Wiośnie Ludów.



Dagerotyp ekonomisty, polityka, filozofa. Człowieka wielkiego. Zbiory Muzeum rzeki Sesia w Borgosesii

Był człowiekiem światłym. Czytał pisma z indeksu ksiąg zakazanych. Jeździł po Europie. Mądre istoty potrzebują zwykle prymitywnych rozrywek. On mógł być Casanovą, ale jako chrześcijanin powstrzymywał się od tego. Od 1818 żonaty z Drusianą Agnoli. Studiował. Medytował, by pokonać stres. Swą najsłynniejszą rozprawę "Transcendentalne spojrzenie na podmiotowość" napisał zainspirowany zajściem, które wyrwało go z medytacji. Sam napisał, co wydarzyło się w pamiętny dzień 17 kwietnia 1834 roku. 

"Medytowałem. Próbowałem pokonać bezsenność. Jednak bezustannie musiałem myśleć o kraju. Tradycji. Ludziach uciskanych przez podatki. Widziałem ich, gdy głodni prosili o pieniądze wychodząc z fabryki mojego przyjaciela (Valerio Cantatore - przyp. redaktor.). On nie musiał ich płacić i często zapraszał mnie na uczty. Medytuję. Wtem do pokoju wkroczyła cichym, aczkolwiek zdecydowanym krokiem. Wtem zapytała mnie co robię. Tu zaczął się mój problem.
Nie mogłem odpowiedzieć, iż medytuję. Zakończyłem medytację, gdy owa niewiasta wyrwała mnie z powrotem do świata rzeczywistego (i ta istota pragnie praw wyborczych, mimo iż jest zaczytana nie w tej Mary Wollstonecraft!). Moja odpowiedź brzmiąca <> była by niegrzeczna. A jednakowoż nic poza tym nie robiłem w owym momencie. Wielbię Jamesa Milla, nienawidzę Epikura. Jestem człowiekiem majętnym. Często myślę. Wszystko to jest znane dla całej okolicy. Wtedy zrozumiałem, iż jedyną poprawną odpowiedzią na pytanie <> jest:
Prowadzę egzystencję.
Tego prawie że nikt nie rozumie. Stało się to od tej pory moją maksymą."

Jak wszyscy wykształceni ludzie, nie tylko ekonomiści i filozofowie wiedzą, Meraglia przelał swój smutek i niepokój na kartki dzieł, które mówią nam wszystko o jego osobie i filozofii, którą wielu się kieruje. Nie pisał o metafizyce, a jedynie o życiu. Egzystencji, która nas dotyczy.

W 1837 roku wydał, już jako profesor Uniwersytetu w Turynie Imperativ dem Gewissen (Imperatyw Sumienia), w którym podważył Imperatyw Kategoryczny Immanuela Kanta, twierdząc, iż powinniśmy postępować tak jak uważamy za stosowne, nie uogulniając naszych.
"Kant uważał aprioryzm za lepszy niż empiryzm. Co on mógł o tym wiedzieć, skoro był dziwakiem. Nie znał życia empirycznie, więc nie mógł go poznać i apriorycznie. Miłość własna jest z definicji miłością własną. Nie powinniśmy więc podzielać czyjejś miłości własnej. Logicznie wywnioskowaliśmy, iż egoizm jest jedynym wyjściem. Rację miał zatem Lord Shrewsbury, iż miłości nie można zaspokoić. Nikt nie jest w stanie osiąnąć nieskończonego zysku, a co za tym idzie szczęścia."

Podczas pobytu w Maceracie w tym samym roku napisał również w języku włoskim "Modalności wolności", w której stworzył od podstaw nową ideologię. Na 302 stronach wspaniałego pisma dowodzi, co jest wynikiem wolnej woli, a co jedynie patologicznym wpływem chorób i hormonów.

Jego ostatnimi wielkimi dziełami były wydane w latach 40. XIX wieku Weh an selbst (Boleść sama w sobie) mówiąca o bodźcach Unannehmlichkeit, das Uebersinnliche und moralisches Gesetz von pathologische Liebe (Nieprzyjemność, nadzmysłowość i prawo moralne miłości patologicznej), w której rozwinął tezę Adama Smitha ("It is not very unreasonable that the rich should contribute to the public expence, not only in proportion to their revenue, but something more than in that proportion.") mówiąc, iż zlikwidowanie podatków spowoduje, iż bogaci nie będą sprzeciwiać się ideologii liberalizmu. Później zajął się wyłącznie działalnością polityczną i to między innymi dzięki jego działalności Włochy odrodziły się nie tylko kulturowo, ale i politycznie.

Jego platoniczne trzy światy to fakty, ludzie i pieniądze. Fakty wynikają z ludzi, ludzie z pieniędzy, a pieniądze z faktów. Nie wykorzystujemy więc ludzi bezpośrednio, tylko ich działania. Oni bez pieniędzy zmarli by. Także wyzysk nie istnieje. 

Meraglia to obok Ockhama, Benthama czy Schoppenhauera jeden z najwybitniejszych filozofów w historii. Jego synkretyczność wynikała z pobudek wyższych. Jest dla nas autorytetem, gdyż chyba najbardziej zbliżył się do plotyńskiego jedna. To nie stracenie Antoine a Lavoisier było największą porażką oświecenia, a przedwczesna śmierć Włocha właśnie. Gdyby dożył zjednoczenia Włoch, moglibyśmy cieszyć się na świecie znacznie lepszym życiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości